POSTANOWIENIA NOWOROCZNE



Image on Pixabay


Drogi Nowy Roczku!

Za cholerę nie będę sobie nic postanawiać i obiecywać w związku z Twoim szumnym, i głośnym nadejściem. Co Ty sobie wyobrażasz?!
Że jesteś jakimś guru, bóstwem czy cholera wie kim?!
Nie będę nic zmieniała w swoim dotychczasowym życiu, bo oto Ty wpychasz się w nie w buciorach. Możesz i nawet na bosaka, w trampkach lub w szpilkach (a kto powiedział, że jesteś facetem? W różnych językach świata masz różny rodzaj:p
Nic z tego.
Nie kupię zatem karnetu na siłownię, nie polubię krewetek, nie przestanę przeklinać i nie zrezygnuję z aperola.
Nie stanę się milsza szczególnie dla tych, co mnie wkurzają.
Nie zacznę oszczędzać na chude lata.
Nie zrobię remontu  ani nie kupię nowego auta.
Nie polubię opery, choć wypada do niej chodzić i chwalić się znajomym o zmianie form spędzania wolnego czasu z tych nie zawsze trzeźwych na te wysoce kulturalne.
Nadal będę niecierpliwa i gadatliwa.
I wciąż namiętnie będę gubić klucze, i rękawiczki.
Będę też pożyczać od sąsiadki mąkę i kartki do drukarki.
Nie porzucę moich ukochanych przyzwyczajeń: picia czarnej herbaty hektolitrami, długich kąpieli w wannie przy blasku 11 świec i wielogodzinnych plotek z przyjaciółką przez telefon.
Będę dalej biegać w pracy w niebotycznych szpilkach i śmiać się głośno na przerwie.
Nie zrezygnuję z kupna trzydziestej piątej torebki i dwunastej małej czarnej.
Wciąż nie będę kłaść się spać przed północą ani wstawać na jogging skoro świt.
W pracy nadal będę głośna i pozornie niezorganizowana. A projekty będę oddawać chwilę przed deadlinem doprowadzając przełożoną do szewskiej pasji.
W domu nie będę sprzątać co sobotę ani robić weków na zimę. Będę kruszyć herbatnikami i zostawiać kubki po herbacie w różnych zakamarkach. A i okien raz w miesiącu myć też nie zamierzam.
Co Ty sobie myślisz Nowy Roku, że jak nadejdziesz to ja stanę na baczność i porzucę wszystko, by nowa, lepsza i piękniejsza Cię powitać? Wolne żarty. Wystarczy, że będę starsza. Fajna już jestm, piękna także.
Przyjmij zatem szanownie do wiadomości, że nic prócz daty w moim życiu się nie zmieni.
Jestem radosna, szalona i wyjątkowa. Jestem sobą, lubię siebie w końcu. Co tam lubię, kocham!!!
I dobrze mi z tym w starym, nowym i każdym innym roku:)))))))

Podaj ten post dalej!
Koniecznie!
Obserwuj moją stronę
Warto!

Komentarze

Popularne posty