ANIOŁ :)

 


Gwoli wyjaśnienia - aniołem nie jestem:) Aniołem bywam!
Jak dziecko z blond loczkami faktycznie wyglądałam jak aniołek, Nawet mojej mamie zarzucano, że mi włosy farbuje i na wałki kręci (miałam wtedy ze dwa latka). Ludzka podejrzliwość nie zna granic:) Na szczęście moja matula jest normalna i żadnych eksperymentów na mojej głowie nie przeprowadzała. Ot, takie włosy miałam już za dzieciaka.
Dziś jako już kobieta dorosła noszę te loki z miłością (choć za wieku nastoletniego ich nie znosiłam i najchętniej chodziłabym kanałami). Dziś aniołkowego wyglądu raczej nie mam, ale jako zawodowy belfer mam na przykład anielską cierpliwość i jestem w trakcie poszukiwania anielskiego spokoju. Zdarza mi się spać jak anioł. W dzieciństwie bywałam nawet grzeczna jak anioł (ale tylko czasami, bo roznosiła mnie energia!), chyba jednak częściej jednak byłam aniołem z różkami:)))
Ktoś mi napisał, że to zdjęcie, jakie wykonał wczoraj mój luby, świetnie mnie pokazuje. Taką "piękną i kolorową" (cytat). O gustach wiadomo się nie dyskutuje, jednak z tą moją "kolorowością" to chyba racja:))

Komentarze

Popularne posty