KOBIETA 2022

 


Kobieta jest niesamowita. Zniesie ogrom, przetrwa, odrodzi się, zaciśnie zęby, wytrzyma. I faktycznie, gdy pokocha, znienawidzi, ogarnie ją złość, czarna rozpacz czy bezkresna radość, ona pokazuje całą siebie, wszystkie barwy, emocje. Wtedy daje z siebie wszystko.
Nie jest słaba. Może tylko mniejsza, drobniejsza i pozornie tylko nie taka silna jak mężczyzna.
Nie zawsze podniesie wielką komodę, może nie zmieni koła w aucie czy nie pójdzie do pracy kopalni, ale weźmie karabin, będzie strzelała do wroga, gdy ten naruszy jej terytorium.
Będzie gotować dla wojska po kilkanaście godzin na dobę. Nauczy się przyrządzać koktajle Mołotowa, będzie plotła siatki wojskowe, opatrywała rany czy zrzucała drony nieprzyjaciela słoikami pikli.
Przejdzie dziesiątki kilometrów, z dzieckiem na ręku, opowiadając mu bajki, bezszelestnie połykając łzy. Na nowej ziemi będzie silna, choć spakowana w jedną walizkę, poradzi sobie. Owszem, po cichu będzie wyła w poduszkę, ale te emocje, które nią targają, nie są wcale jej słabością.
One są jak drogowskaz, pokazują jej kierunek, odwodzą od złych decyzji.
Kobieca intuicja to nie jakieś infantylne widzimisię.
To jej barometr, bardzo czule odbierający świat dookoła niej.
To że płacze, krzyczy, uwalnia całą feerię emocji nie jest oznaką braku kontroli.
To oczyszczenie, które pozwala jej się pozbyć się negatywnej energii.
Ta dla mężczyzn niezrozumiała kobiecość jest po coś.
By wyczuć drugiego człowieka, poznać go, pomóc mu.
By móc być matką i w mig rozpoznawać potrzeby dzieci, wychować je, uczyć jak poruszać się we współczesnym świecie.
By być partnerką, dać miłość.
By być szczęśliwą sama ze sobą.
Jest cholernie silna, zniesie wiele. Gdy kocha nie ma bólu, którego by nie wytrzymała.
Czasem myśli, że nie da już rady, a życie dokłada jej kolejne ciężary i ona choć pozornie taka słaba dzielnie je dźwiga. Kobieta uniesie więcej niż można by pomyśleć.
Ona upadnie i się podniesie.
Wypłacze, a potem się uśmiechnie.
Weźmie głęboki oddech i pójdzie przed siebie.
To jest właśnie KOBIETA. Jej dzisiejsze imię to UKRAINA.
Krucha jak szkło i silna jak stal.
Podoba Ci się mój post?
Podaj go dalej.
Obserwuj moją kobiecą stronę życia Poli Ann
Warto!
Image by Pixabay

Komentarze

Popularne posty