KOBIETY KOBIETOM

 


Dziewczyny serio bywamy wstrętne. Uwielbiamy dogryzać, dowalać szczególnie innym kobietom. I w głowie mi się nie mieści, czemu jesteśmy tak wredne. Najlepiej plucie hejtem wychodzi nam w internetach. O tak, wtedy jesteśmy tej dyscyplinie mistrzyniami świata.
Obserwujemy celebrytki i dajemy popis swoich językowych umiejętności.
Ta ma zmarszczki. "To by coś z sobą zrobiła no patrzeć się nie da."
Ta botoks wstrzyknęła. "No jak lalka. Fe!"
Ta gruba. "Powinna schudnąć."
Ta chuda. "Przytyłaby trochę."
Ale się wymalowała. "Staro wygląda.
Bez makijażu do ludzi?! Okropna!"
Ciągle coś reklamuje. "Już nią rzygam."
Uuu zniknęła z mediów. "Pewnie pije i po karierze."
Schudła po ciąży. "Na pewno miała operację zresztą tyle kasy ma to może."
Nie schudła po ciąży. "By się wstydziła. Wygląda jak baleron."
Ma nowego faceta. "No ba, odbiła innej. Czego to dla kariery się nie robi?"
Nie ma faceta. "No tak, nikt jej nie chce."
Ćwiczy. "Ale się chwali. I tak ma stare ciało."
Nie ćwiczy. "Mogłaby się ruszyć. Jest taka sflaczała."
Założyła golf z aplikacjami. "Jezu, po co się tak wystroiła, jak choinka."
Założyła sukienkę. "No i po co te chude/grube nogi eksponuje. Brzydkie toto."
Namawia do samokontroli piersi. "Znawczyni się udała od siedmiu boleści."
Nie podejmuje żadnych społecznych akcji. "Egoistka. Tylko by coś reklamowała i kasę zbierała."
Dziewczyny drogie! Baby kochane! Serio będziemy tak się lały po pysku każdego dnia? Będziemy tak sobie dogryzały i pluły jadem gdzie popadnie? A gdzie do cholery jest solidarność jajników? Gdzie wsparcie? Wiemy jak nam trudno w życiu. Nie ma co, płeć brzydsza ma naprawdę fory w wielu dziedzinach. Na tych samych stanowiskach mężczyźni zarabiają więcej. Mężczyzn się faworyzuje, bo w ciążę nie zachodzą i zwolnienia brać na dzieci nie będą. Bo nie będą narzekać na bóle miesiączkowe czy nadczynność tarczycy. To często mężczyźni decydują czy kobieta zrobi karierę. To jej proponują awans przez łóżko. To ją łatwiej nazwać puszczalską podczas gdy w takiej samej sytuacji on będzie macho albo co najwyżej zimnym draniem.
Przykładów można by tu mnożyć, ale ten post nie ma na celu linczowania płci przeciwnej. Ja chcę byśmy się Kobity ogarnęły!
Mamy pod górkę z tym okresem, goleniem nóg, rodzeniem dzieci, menopauzą i milionem innych spraw. I zamiast się wspierać to podkładamy sobie nogi. Kto najwięcej hejtuje celebrytki? Inne baby! No ku**a mać! Zauważyłyście by panowie hejtowali innych panów? No ku**a nie! Bo po co? Oni se dadzą po pysku co najwyżej i po sprawie. A baby nie! My musimy cichaczem, z przyklejonym uśmiechem dowalić innej babie. A nie można się cieszyć, że którejś się coś udało? Że się wybiła? Błagam Was. Jeszcze sto pięćdziesiąt lat temu miejsce kobiety było w kuchni, nie miała praw wyborczych. Miała być ładna, powabna, skromna i płodna. To po te nasze prababki walczyły, byśmy sobie teraz do gardeł skakały? Niech se te Cichopki, Rozenki, Gwity, Opozdy, Koroniewskie, Lewe, Chody i inne będą szczęśliwe. Niech robią kariery, zarabiają kasę, rozwijają się. Niech pokazują, że kobieta może!!! Bo może do cholery jasnej! Wspierajmy się, kibicujmy sobie. Bijmy brawo tym, którym się udało. Te dziewczyny ciężko pracowały na swój sukces. A jeśli miały szczęście to też dobrze, bo to znaczy, że wszystko jest możliwe. Że kobiety mogą się realizować, iść do przodu i zdobywać szczyty. A reszta powinna im jak nie gratulować to chociaż nie rzucać kłód pod nogi ani nie pluć hejtem. Przecież jesteśmy takie fajne. Nie musimy się dowartościowywać szyderczym komentarzem. A jak któraś musi to trzeba przepracować temat. Dogadać się z sama ze sobą.
Wiecie w tym całym bałaganie chodzi o to, by kobieta poprawiła koronę innej kobiecie nie mówiąc o tym nikomu. Ot, cały sekret. Przykre jeśli współczesne kobiety wciąż tego nie rozumieją...
Udostępnij ten post jeśli się z nim zgadzasz.
Jest on ważny. Kobiety muszą go przeczytać!
Zostań na mojej stronieoPoli Ann Warto.
Image by Pixabay

Komentarze

Popularne posty