#DAJCIEŻYĆ

 


Drodzy Rządzący!
Wciąż zachodzę w głowę jak bardzo polityka wtrąca się w życie obywateli. I jako, że jestem płci żeńskiej to pozwólcie, że skupię się na kwestiach związanych z obywatelkami naszego wspaniałego kraju. O panach ściśle zaangażowanych nie zapomnę także, bo dzięki ich wsparciu "nie szłyśmy same".
Wciąż odnoszę nieodparte wrażenie, że kobiety w tym kraju są wiecznie na cenzurowanym. I dosłownie i w przenośni. Zagląda się nam pod spódnice, do łóżka ostatnio nawet do gardeł, ale nie w celach sprawdzenia czy aby infekcja się tam jakaś nie rozwija. Zagląda się nam do wnętrza, do macicy rzecz konkretniej ujmując. Rozlicza z płodów tam się znajdujących, kontroluje, nakazuje, zabrania grozi. Ale NIE POMAGA, NIE WSPIERA, NIE DOSTOSOWUJE RZECZYWISTOŚCI DO OBOWIĄZUJĄCYCH PRZEPISÓW!
Matki i ojcowie dzieci niepełnosprawnych alarmują, że wsparcie finansowe, jakie otrzymują na opiekę nad swoimi pociechami jest rażąco niskie. Błagam, serio 2119 złotych świadczenia pielęgnacyjnego i zakaz podjęcia jakiejkolwiek pracy zarobkowej???? Ja chyba śnię.
Cudownie jeśli taki rodzic ma wsparcie swojego męża/partnera czy swojej żony/partnerki. Wtedy jakoś, podkreślam (jakoś i naprawdę nie wiem jak) ciągną ten wózek. Umówmy się, leczenie, rehabilitacja, terapie są nieodzownym elementem życia osób niepełnosprawnych i kosztują bajońskie sumy. I jak napisała Pani Agnieszka Jóźwicka w swoim poście, który rozrywa serce na miliony kawałków, ma się te 2119 polskich złociszy i trzeba sobie radzić. Nie ma zmiłuj.
A ja tak bardzo chciałabym wiedzieć, skoro Pan Prezes i jego świta tak wspiera polskie rodziny to gdzie jest ta pomoc? Gdzie elastyczność rządu? Aktualizacja wsparcia? Serio to taka zbrodnia gdy matka czy ojciec niepełnosprawnego dziecka dorobi sobie coś do tej jałmużny, jaką pobierają od łaskawego rządu, który trwoni nasze pieniądze na lewo i prawo ZAMIAST REALNIE POMAGAĆ? No krew mnie zalewa! Po raz kolejny zresztą.
Drodzy Rządzący! Te matki dawać w szyję by se mogły w takich warunkach, ale jako że są odpowiedzialne, troskliwe po prostu dają sobie radę. Jak zwykle.
I wspaniale tylko czy na tym polegać życie w nowoczesnym kraju w XXI wieku?! Czy te heroski i herosi nie mają prawa do godziwego życia i zapewnienia swoim pociechom opieki i leków? No do cholery jasnej!!! Cywilizowane społeczeństwa rozumieją chyba czym jest empatia i wsparcie?
Czy ktoś z Państwa Rządzących z racji pełnionych funkcji społecznych poświęcił choć jeden dzień ze swojej doniosłej służby obywatelom, by zobaczyć z bliska jak wygląda rzeczywistość opiekunów osób niepełnosprawnych i samych ich podopiecznych? Czy ktoś zapoznał się z ich rachunkami, paragonami i potrzebami? No chyba nie! Na posadce polityka wygodnie, ciepło. Fotek się kilka pstryknie, wrzuci w internety i obywatele widzą, że taki polityk bardzo zapracowany i zatroskany o losy społeczeństwa, dzieci w szczególności. A za te 2119 niech się bujają ci, co pasożytują i łapę jeszcze po kasę wyciągają. Naprawdę nikt nie zadał sobie trudu, by zrozumieć położenie takich rodzin? Niejedna garsonka czy garnitur Rządzących kosztuje ze dwa koła, a tu za tyle przeżyć trzeba. Opiekunowie osób niepełnosprawnych to naprawdę guru marketingu. Jak dają radę to już wiedzą tylko oni. Mają pod górę z każdej strony, ale dzielnie się wspinają. Mają honor. Czy niektórzy Rządzący wiedzą co to jest? Te matki i ci ojcowie nie wyciągają ręki po gotowe. Nie oczekują utrzymywania. Oni tylko chcą uczciwie pracować, rozwijać się, ratować domowy budżet, który szczególnie przy takiej inflacji jest mocno nadszarpnięty i tego im się zabrania? Uczciwej pracy? Serio nie rozumiem. Absurd absurdem pogania, człowiek próbuje to jakoś pojąć, ale ni ch...nie da rady. I weź tu żyj, kiedy Rządzący nie dają żyć...
Wsz

Komentarze

Popularne posty