DZIEŃ PSA

 



Beza jest z nami już ponad siedem miesięcy.
Sama za trzy dni kończy dziewięć.
Zmieniła nasze życie diametralnie.
Na lepsze.
Jest łącznikiem, klejem.
Scala nas, kiedy każdy siedzi gdzie indziej wpatrzony w ekran telefonu. Uwaga skupia sie na niej i siła rzeczy spędzamy czas razem, rozmawiając, spacerując, biorąc pod uwagę jej potrzeby.
A Beza powinna powinna sie nazywać Beza Przytulanka albo Beza Pieszczocha albo oczywiście Beza Niszczycielka Ogrodu
Kocha głaskanie, mizianie, masowanie uszka, no i demolowanie powierzchni zielonych.
Od tych kilku miesięcy uczy się nas, a my jej.
To stuprocentowa babka.
Musi byc w centrum uwagi, miewa humorki i kocha farbować włosy (czytaj: taplać się w czym popadnie, byle ładnie śmierdziało).
Beza to radosna blondynka, która wie, czego chce.
Bywa łagodna, czasem się wścieka albo dostaje szału.
Kąsa, by za chwilę się czule przytulić. I nikt nie wie o co wcześniej jej chodziło.
Jednym spojrzeniem roztapia lody.
Domaga się pieszczot od każdego. Na osiedlu wszyscy znają Bezę rozłożoną na chodniku czekającą na głaskanie.
Bezka uwielbia kwiaty, buty i torebki (gryźć).
A także damską bieliznę pomemłać. Taki stanik na przykład.
Z łazienki też nie lubi wychodzić.
W kuchni zaś przebywa chętnie, gdy ktoś ja karmi. O tak, wtedy jest tam pierwsza i robi minkę numer pięć, której ja nie potrafię się oprzeć.
Sunia jest bystra, szybko się uczy, uparta jednak szalenie. Jak nie chce czegoś zrobić to nie ma zmiłuj. Nie zrobi.
I przepada za ruchem. Bieganie, skakanie to jej żywioł.
Normalnie mam koleżankę
Dziś Dzień Psa. Szanuj czworonoga, nakarm, daj mu wody, poświęć czas. I pamiętaj pies to nie zabawka na chwilę, to członek rodziny, oddany, wierny. Pies da Ci ogrom miłości, ale sam też będzie jej oczekiwał. Jeśli nie jesteś na to gotowy, nie bierz go do domu. Wspomóż jakieś schronisko, fundację. To tez piękny gest.
Podoba Ci się mój post
Podaj go dalej.
Obserwuj moją stronę Poli Ann
Warto.

Komentarze

Popularne posty