Wczorajszy dzień (27. czerwca 2025) zapamiętam na długie lata.
Dziewczyna z niesamowitą energią Karolina Macieja mająca tyle samo co i ja, lubiąca kobiety i chcąca je wspierać, aktywizować i pięknie ubierać wpadła na szalony pomysł, by zorganizować spotkanie z moją skromną osobą i połączyć to z pokazem mody.


Zaprosiła niesamowite Babki (co za energia) i co z tego wyszło? Piękne rozmowy o życiu, o modzie, kobiecości, upadkach i wzlotach.

Dziewczyny moje kochane, jesteśmy do siebie tak podobne, każda z nas przeszła wiele, nieraz płakała, by za chwilę założyć szpilki i mierzyć się ze światem.
Jesteśmy też tak różne jednocześnie, że ta nasza różnorodność może być tylko inspirująca.

Mnie Wasza serdeczność i otwartość rozbroiła. Dziękuję za Waszą obecność, czas i co najważniejsze - ciepłe słowa.
Bo ponoć dobrze się mnie słucha, ciekawie mówię i nie udaję. Z tym ostatnim się zgodzę, nie udaję, jestem sobą i dobrze mi z tym. I ciągle powtarzam kobietom, że mamy się wspierać, a nie pluć na siebie jadem.
Karolino bardzo dziękuję Ci za Twoje refleksje po przeczytaniu moich książek, za notatki i popisane brzegi kartek. Za rozmowę i wzruszenia.

Przemku!
Kumplu z osiemnastki, pięknie wspierasz Małżonkę w jej szalonych inicjatywach. Brawo! Takich facetów potrzeba!

Księgarnia Gdańscy Alu i Włodku!

The least but not the last, jestem Wam ogromnie wdzięczna za czas, przestrzeń jaką udostępniacie dla działań kulturalnych mieszkańców mojego kochanego Zazamcza, za gościnę i wsparcie.
Włodku, dziękuję za misję jaką bierzesz na siebie i obdarowanie naszej polonistki z SP18 moją powieścią.
Tak, to od niej - pani Anny Lenczkiwicz wszystko się zaczęło

Anna Drzewucka ale mi miło, że chciałaś być.
Dziewczyny Drogie, te z LMK i LZK, z Zazamcza i nie tylko, bardzo miło było Was poznać

Karolino ja się piszę na Wieniec i nie tylko

I dziękuję za filiżankę z włocławskiego Fajansu.

#ilovewłocławek #wloclawskifajans #poliannblog #kamaboutiquewloclawek #ksiegarniagdanscy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz