O ZDRADZIE SŁÓW KILKA


 

Zobaczyłam to zdjęcie w czeluściach internetu, przeczytałam artykuł. Jeden, drugi. Potem ogrom memów i cynicznych komentarzy.

I tak się zastanawiam, kim jesteśmy by oceniać czyjąś moralność? By nabijać się z kogoś, kto akurat tak się składa jest na świeczniku i cały świat dowiaduje się o czymś, co ten ktoś ukrywa?

Zaraz pewnie powiecie, że jak na świeczniku to tym bardziej powinien się pilnować. No pewnie, że powinienien. No pewnie, że spiep***ył/ła sprawę. No pewnie, że zdrada jest zła i że tych ludzi nie powinno tam być albo winni liczyć się z konsekwencjami. Wiecie, każdy mądry jest po szkodzie.

Nie mam zamiaru wybielać tejże pary ani ich obrzucać błotem. Nie mam prawa. Nikt z nas - internautów nie ma, a tu cały wirtualny świat bawi się w sąd. Hejt i sarkazm leją się strumieniami. I jeśli bohaterowie tejże nieszczęsnej kamery "kiss cam" oberwali to rykoszetem oberwali też ich najbliżsi - małżonkowie, dzieci, rodzina, przyjaciele. A ci nie są winni. W imię czego? Bo tak internet chce? Za winy ojców i matek?

Powiecie, poszli na koncert to mogli się z tym liczyć. Mogli oczywiście, ale to jest ich sprawa, a nie całego wirtualnego świata, który ich kosztem się bawi. A umówmy się, że pośród komentujących jest mnóstwo ludzi, którzy zdradzają, tylko nie wpadli...jeszcze.

Gwoli jasności, ja nie bronię kochanków, nie wspieram życia na dwa fronty, ale też dziwi mnie to, że zupełnie obcy ludzie mają w ich sprawie tyle do powiedzenia. To jest ich wybór, ich życie, ich konsekwencje i w pewnym sensie dramat. Niewykluczone, że na ich własne życzenie. Słowo klucz: "własne".

Myślę, że ponieśli już ogromną karę, która będzie się ciągnąć za nimi jeszcze miesiącami. I znów, nikt nie daje nam przyzwolenia na to, by im tę karę wymierzać i określać jej rozmiar. Od tego są i osoby zainteresowane, i instytucje.
A my, często anonimowi użytkownicy mediów społecznościowych, zastanówmy się jaki przykład dajemy naszym bliskim linczując zupełnie nam obcych ludzi?
Kto daje nam do tego prawo?

Dwa tysiące lat temu, chrześcijanie powiedzą Chrystus, pozostali, że bardzo mądry jakby nie było człowiek (z pełnym do niego i wierzących szacunkiem) powiedział:

"Niech pierwszy rzuci kamieniem..."

No właśnie, taki ten internet nieskazitelny?
Wątpię. Warto najpierw zrobić rachunek sumienia.
Więc zanim stworzysz/udostępnisz komentarz typu:

"Karma znajdzie Cię wszędzie. W domu, w pracy i na koncercie Coldplaya."

Zastanów się, czy Ty przed tą karmą nie musisz się chować i czy kamieniem masz prawo rzucać...

Jestem ciekawa Waszego zdania.

Jeśli podoba Ci się ten tekst, NIE KOPIUJ GO, lecz udostępnij wskazując tym samym źródło i autora.

Każdy, ale to każdy tekst opublikowany tutaj jest MOJEGO AUTORSTWA, jeśli go kopiujesz to jest to równoznaczne z KRADZIEŻĄ I NARUSZENIEM PRAW AUTORSKICH.

Zdjęcie: internet - źródło nieznane

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

KOMPLEMENT

  - Ładna sukienka. - No coś ty, stara. - Ślicznie dziś wyglądasz. - Nie przesadzaj. - Do twarzy ci w tych okularach. - E tam. Zwykłe oksy. ...