MASKA
Codziennie zakłada maskę. Nigdy nie jest sobą. Masek ma wiele. Łagodną, surową, przełomową, przyjemną, wściekłą, zamyśloną, upartą, zadowoloną, wkurzoną, zabawną, tajemniczą, przerażającą i niespokojną. Łatwiej w niej żyć, nie dopuszczając nikogo do siebie, siebie nie pokazując i grając codziennie inną rolę. Ale jest już tym zmęczona. Wyeksploatowana wewnętrzne. Każdego dnia inny teatr, inna maska i feeria emocji. I skupienie maksymalne, by nie zapomnieć roli.
Wieczorem przygląda się sobie. Jest delikatna, może mdła. Boi się, że będzie nudna. Nie wie jeszcze, że bez maski, tak niedoskonała, po prostu zachwyca. Jeszcze trochę i może się odważy. Stawi czoła życiu bez maski. I dopiero wtedy poczuje się sobą, wolna i piękna.
Image by AkexKlen on Pixabay
Komentarze
Prześlij komentarz