ZATRACONA

 


Zakochałaś się.
Jest Wam tak dobrze.
W kuchni, gdzie razem gotujecie.
W przedpokoju, kiedy rozchodzicie się w swoją codzienność.
W sypialni, gdzie się smakujecie.
Jest rozmowa, przytulenie, ciche dni i głośne noce.
Wiesz, że to ten. Ten, z którym chcesz się śmiać, kłócić, kochać i malować ściany.
Zatracasz się, spędzasz z nim każdą chwilę jakbyś bała się, że on zaraz zniknie.
A on przecież jest i nigdzie się nie wybiera.
Ty go jesz łapczywie. Zamykasz się w Waszym świecie, szczelnie. Delektujesz się, oddychasz tylko nim.
Nikt inny się nie liczy.
Porzuciłaś dawne życie, znajomości, pasje.
Jesteś tylko jego.
Wtapiasz się w jego świat.
Swój opuściłaś nawet nie wiesz kiedy, choć jego cień przemyka Ci gdzieś w oddali. Śmiech przyjaciół, ich zatroskane oczy, smak razem jedzonej pizzy.
Nie masz czasu dla swojego życia.
Jest tylko Wasz czas.
Twoja przestrzeń skurczyła się do niego i oplotła Cię niczym bluszcz.
Nie ma Ciebie.
Jesteście Wy.
Oddałaś mu swój kawałek podłogi. Zapomniałaś już, co lubisz sama.
Tak Twoim zdaniem wygląda miłość?
Usiądź, weź głęboki oddech, powiedz mu, że go kochasz i otwórz stare drzwi do siebie.
Możesz być sobą będąc z nim w związku jednocześnie.
A jeśli to niemożliwe to to nie jest miłość, lecz więzienie wytapetowanie jej marną imitacją...


Podoba Ci sie mój post?
Podaj go dalej.
Obserwuj moją stronę Poli Ann
Warta jest Twojego czasu!

Komentarze

Popularne posty