STARCZY







- Jesteś szczęśliwa? - zapytał rozsądek.
- Jestem - powiedziałam szczerząc zęby.
- Jak to? - zdziwił się. - Przecież nie jesteś bogata ani sławna. Nie jesteś gwiazdą, królową, wielką osobowością. Nie masz medalu olimpijskiego na koncie. Nie mieszkasz w willi z basenem, nie posiadasz prywatnego samolotu ani ludzi, którzy dla ciebie pracują - wyliczał sumiennie. - Mieszkasz w bloku, masz kredyt i słabo płatną pracę. Nawet rower masz stary. Auto bardzo skromne.
- Mam siebie! - krzyknęłam z radością. - Mam czas, dach nad głową, rodzinę i jedzenie w lodówce. Posiadam piękny rower i własne auto. Mam też cudownego psa i fajnych przyjaciół.
- I to ci wystarczy? - zapytał z przerażeniem w głosie.
- Mam akurat. Starczy. To więcej niż niektórzy posiadają - odparłam lekko.
- Dziwna jesteś - zniżył głos. Chyba się rozczarował.
- Szczęśliwa - odparłam z uśmiechem na twarzy i tak pojechałam moim rowerem nad morze, gdzie tylko upewniłam się co do tego, że mi starczy.

Komentarze

Popularne posty