ANKI, ANNY

 


Dziś są nasze imieniny.
Ten blog nosi taką nazwę, bo Anna to najpopularniejsze imię w Polsce.
Jest uniwersalne, nadawane w wielu językach.
A chciałam, by tu odnalazła się każda moja Czytelniczka.
Anką jest tak naprawdę każda z nas, dlatego stworzyłam to miejsce, by pisać tu o życiu, o porażkach i zwycięstwach, o miłości i jej braku, o relacjach międzyludzkich, bo to na nich przecież opiera się życie.
Moimi tekstami wchodzę Wam do głowy, nie daję spokoju, wywołuję uśmiech, czasami łzy. Czasem szokuję, uspakajam, przytulam, irytuję, bawię, wzruszam. I dobrze. Bo bez emocji ten blog byłby mdły. On istnieje dzięki Wam i dla Was. Bo go czytacie, komentujecie, udostępniacie to, co napiszę.
Anki moje kochane i kochani (ach płeć męska też po drugiej stronie ekranu jest) wszystkiego najlepszego.
Bądźcie szczęśliwi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

KOMPLEMENT

  - Ładna sukienka. - No coś ty, stara. - Ślicznie dziś wyglądasz. - Nie przesadzaj. - Do twarzy ci w tych okularach. - E tam. Zwykłe oksy. ...